sobota, 26 marca 2011

...

Heej !

Został mi jeszcze tydzień ferii. Trzeba go spędzić w miłym towarzystwie. Po feriach mam próbne testy, tak mi się nie chce.. Nikt po feriach nie myśli, prawda? Ale jakoś to będzie, dobrze że to próbne testy. Boje się znowu przyzwyczajać do szkolnej pobudki. Znowu będę chodzić senna po szkole, nie będzie mi się chciało uczyć. I na dodatek od poniedziałku ma zawitać wiosenna pogoda. Pierwszy tydzień ferii miałam się spotkać z Michałem, ale się nie spotkałam... Wyleciał do Finlandii, a później musiał się uczyć. Eh, szczerze mówiąc mogłam nie jechać do Włocławka, mogłam spędzić ten czas z moimi przyjaciółkami. No, ale cóż.. Dzisiaj miałam jechać do Szczecinka, też nie pojechałam.. Eh, plany się krzyżują. Ale za to w niedziele byłam u Klaudka na urodzinach. Było bardzo fajnie! Tak się cieszę, że spotkałam się z przyjaciółmi.. A wczoraj byłam u fryzjera, na końcówkach, bo mam strasznie poniszczone od prostownicy! - na szczęście w piątek przyjdzie mi spray do prostowania włosów, z czego bardzo się cieszę, ponieważ nie będą się palić włosy. Jeśli go dostanę od razu Was poinformuję czy się nadaje i podam nazwę..


- prezent dla Klaudka : ramka z naszym zdjęciem, fasolka z imieniem ' Klaudia ' oraz kartka z życzeniami..




> pewnie pojawiłoby się pytanie dlaczego nie mam tapiru, ani mocnego makijażu - byłam fotografem w tej sesji...
a dziewczyny prosiły mnie o kilka zdjęć ze mną.. więc jest :)

Dziękuję Wam za ten piękny spędzony dzień <3

Miłego wieczoru !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz