Siemanko Wam !
Humor bardzo mi się poprawił, pomimo pogody. Czy to te witaminy mi tak pomogły czy to tylko moje samopoczucie? Może to dlatego, że zbliżają się ferie i mam chęć do życia? No nie ważne.. Ostatnio miałam spięcia z przyjaciółką, wyszło to przez głupie nie porozumienie, ale mniejsza. Ważne, że już się wszystko wyjaśniło i jest jak dawniej. A co dzisiaj? Dzisiaj chciałabym wam powiedzieć, że był u nas gościu, który nagrywał płytę z peją. Osobiście nie jestem żadną fanką peji, ale zdarza mi się posłuchać jakiejś tam jego piosenki. Przyjechał on do naszej szkoły z kolegami. Jeden miał mega talent! - beatbox. Drugi miał piękny głos! - rap. Dużo wiadomości nam przekazali, było na prawdę fajnie. Nieco przemówili nam co to jest naturalny rap. Szacun dla nich i tyle. Mają chłopaki talent, robią to co kochają i git. Mieszkają z dwadzieścia pięć kilometrów od nas i to mnie cieszy. Prowadzą warsztaty breakdance. Chciałabym się nauczyć tańczyć dancehall lub właśnie breakdance, ale cóż.. nie da się tego zrealizować na wsi. Pomijając temat notki, za trzy dni w końcu przyjeżdża do mnie siostra. A w czwartek jest dyskoteka walentynkowa, będę za ladą w sklepiku, bo nie mam jakoś ochoty się bawić. A teraz siedzę i oglądam mój najulubieńszy serial - Prosto w serce. Jedno mnie denerwuje; dlaczego on jest taki krótki!? No mniejsza.. będę kończyć.. odezwę się w piątek bodajże!
Wielkie dzięki za przemiłe komentarze!
Od lewej : Klaudek, Ja, Ange i Kacha :)
Od prawej : Paweł, Wojtek, Ja, Mateusz, Kacha, Ange, Klaudek i na dole Rybka <3
- Najbardziej spodobał mi się koleś z mega talentem! Żeby wydobyć ten dźwięk z płuc to na prawdę...
Bardzo polecam! - a zresztą sami zobaczcie...
____________________
Do następnej kochani - o marzeniach!
Cześć !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz